Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ns 185/15 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wyszkowie z 2017-04-27

Sygn. akt: I Ns 185/15

POSTANOWIENIE

Dnia 27 kwietnia 2017r.

Sąd Rejonowy w Wyszkowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Iwona Długoborska

Protokolant:

Aleksandra Kulesza

po rozpoznaniu w dniu 27.04.2017r. w Wyszkowie

na rozprawie sprawy

z wniosku Gminy S. oraz K. K. i T. K. (1)

z udziałem W. Z. (1), W. Z. (2), Z. L., D. L., T. L., J. L. (1), A. L., W. R. i J. R. (1)

o stwierdzenie zasiedzenia

postanawia:

1.  oddalić wniosek Gminy S.;

2.  oddalić wniosek W. R. i J. R. (1);

3.  stwierdzić, że K. K. i T. K. (1) nabyli przez zasiedzenie z dniem 11.09.2010r. na zasadach wspólności ustawowej małżeńskiej własność niezabudowanej nieruchomości położonej w Nowym K., gmina S., powiat (...), województwo (...), składającej się z działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi:

a)  (...) o powierzchni 0,27 ha,

b)  (...) o powierzchni 1,21 ha,

dla której księga wieczysta ani zbiór dokumentów nie są prowadzone;

4.  nakazać pobrać od wnioskodawców K. K. i T. K. (1) niepodzielnie na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu) kwotę 230,29 (dwieście trzydzieści, 29/100) złotych z tytułu niepokrytych wydatków,

5.  nakazać pobrać od uczestników W. R. i J. R. (1) niepodzielnie na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu) kwotę 230,29 (dwieście trzydzieści, 29/100) złotych z tytułu niepokrytych wydatków,

6.  nakazać zwrócić wnioskodawczyni Gminie S. ze Skarbu Państwa (kasa Sądu) kwotę 33,34 (trzydzieści trzy, 34/100) złotych z tytułu niewykorzystanej zaliczki, zapisanej pod poz. (...)/ (...);

7.  stwierdzić, że zainteresowani ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygn. akt I Ns 185/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni Gmina S. wniosła o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie z dniem 01.01.2015r. własność nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) o powierzchni 0,27 ha, położonej w miejscowości N., gmina S..

W toku postępowania w sprawie ograniczyła wniosek w ten sposób, że wniosła o stwierdzenie zasiedzenia części gruntów objętych tą nieruchomością, wydzielonych jako działka nr (...) w sposób wykreślony na mapie przez geodetę uprawnionego E. K., zaewidencjonowaną w dniu 30.12.2015r. przez Starostę (...) za numerem P. (...).2015. (...) (k.112-117).

W uzasadnieniu pierwotnego wniosku wnioskodawczyni podała, że jest posiadaczem spornego gruntu od co najmniej 1984r. Wskazała, że stanowi on teren ogólnodostępny, że okresowo znajduje się na nim parking, z którego korzystają mieszkańcy. Podniosła, że wyraziła zgodę na parkowanie przez nich samochodów na tym terenie. Podniosła również, że część działki jest wykorzystywana jako droga. Podała, że jej samoistne posiadanie spornego gruntu przejawia się przez czynności, jakie podejmuje na tej działce, tj. koszenie trawy, odśnieżanie, porządkowanie terenu. Oceniła, że w mentalności lokalnej społeczności stanowi on własność Gminy S..

O zasiedzenie działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) wnieśli również wnioskodawcy T. K. (1) i M. K. (k.1 akt sprawy sygn. I Ns 315/15). Dodatkowo, wnieśli oni o stwierdzenie, że nabyli przez zasiedzenie działkę oznaczoną numerem (...) o powierzchni 1,21 ha, położoną w Nowym K., gmina S.. Jako datę zasiedzenia obu działek wskazali 11.09.2010r. wnosząc o ich zasiedzenie na zasadach wspólności majątkowej małżeńskiej.

W uzasadnieniu wniosku T. i M. małż. K. podali, że w dniu 10.09.1980r. nabyli obie działki nieformalną umową od J. L. (2), w obecności świadków T. P. i F. S.. Wnioskodawcy podnieśli, że od tej chwili działki nr (...) znajdują się nieprzerwanie w ich samoistnym posiadaniu. Wskazali, przez cały ten okres uprawiali je rolniczo, siali zboże, sadzili ziemniaki, płacili za nie podatki. Podnieśli, że w okresie tym nikt nie żądał od nich wydania spornych działek, nie było też sporów granicznych.

Sprawy z wniosku Gminy S. oraz T. i M. małż. K., jako dotyczące tego samego przedmiotu postępowania (działki nr (...)) zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia (postanowienie z dnia 27.07.2015r.– k. 33 akt sprawy sygn. I Ns 315/15).

Uczestnicy Z. L. i W. Z. (1) wnieśli o oddalenie wniosku (k.83-85).

Uczestnicy W. R. i J. R. (1) wnieśli z kolei o stwierdzenie, że z dniem 01.01.2001r. nabyli na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej część nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), objętej wnioskiem w sprawie. Powierzchnię spornego gruntu określili na 0,30 ha.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie uczestnicy W. i J. małż. R. podali, że działka nr (...) stanowiła część gospodarstwa (...), który opuścił je w latach 1969-1970. Przyznali, że po jego wyjeździe część działki znalazła się w posiadaniu wnioskodawcy T. K. (1) na mocy umowy dzierżawy zawartej ze S. L. (1), a pozostałą część objęli w posiadanie ich poprzednicy prawni, tj. A. i A. małż. R.. Zajęta przez nich część działki graniczyła z gruntami wchodzącymi w skład ich gospodarstwa rolnego. Uczestnicy podnieśli, że od samego początku traktowali oni te grunty jako swoją własność, nie pytali nikogo o zgodę na ich zajęcie, samowolnie z nich korzystali, a stan ich posiadania był w pełni respektowany przez sąsiadów i mieszkańców wsi, w tym przez wnioskodawcę T. K. (1). Uczestnicy wskazali, że zakres posiadania działki nr (...) przez T. K. (1) oraz A. i A. małż. R. był widoczny na gruncie poprzez istnienie wyraźnej miedzy, która powstała na skutek wieloletniego użytkowania zajętych przez nich gruntów. Podnieśli, że przejęli posiadanie gruntu zajętego przez A. i A. małż. R. po śmierci A. R. (1), co miało miejsce w 1995r. Podali, że od tego czasu władają należącym do niego gospodarstwem rolnym i spornym gruntem (zajętą częścią działki nr (...)).

Pozostali uczestnicy postępowania nie zajęli stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

Właścicielem działek nr (...) położonych w Nowym K., gmina S. był S. L. (1). Nabył je aktem własności ziemi z dnia 27.05.1975r. nr (...) (...) (k.18) w trybie ustawy z dnia 26.10.1971r. o uregulowaniu gospodarstw rolnych (Dz.U Nr 27, poz. 250 ze zmianami).

S. L. (1) był dwukrotnie żonaty. Z drugą żoną J. L. (2) prowadził gospodarstwo rolne obejmujące działki nr (...) do 1964r., po czym wydzierżawił je ciotecznemu bratu T. K. (1), wnioskodawcy w sprawie (protokół uwłaszczeniowy – k.48, notatka służbowa UP w S. z dnia 18.08.1974r. – k.46, pismo UP w W. z dnia 27.07.1974r. – k.47). Od tego czasu S. L. (1) nie uprawiał tych działek, nie płacił za nie podatku, nie interesował się nimi. Na przestrzeni lat 1969-1970 wyprowadził się z rodziną w okolice S., do wsi W., opuszczając swoje gospodarstwo rolne. Nigdy na nie powrócił.

S. L. (1) zmarł w 1979r., a jego żona J. S. (1) I voto L. w 2009r. (postanowienie SR w Rawie Mazowieckiej z dnia 09.12.2015r. w sprawie sygn. I Ns 294/15 – k.69). S. L. (1) pozostawił po sobie zstępnych: S. L. (1), W. Z. (1) i Z. L.. Z kolei J. S. (1) I voto L. pozostawiła dwoje dzieci: W. Z. (1) i Z. L. (postanowienie j.w. – k.69). Wszyscy zamieszkiwali poza miejscowością N..

Po śmierci S. L. (1), w dniu 10 września 1980r. doszło do zawarcia umowy kupna-sprzedaży między J. L. (2) (następnie S.) a T. K. (1), wnioskodawcą w sprawie (umowa – k.6). Dotyczyła ona nieruchomości obejmującej grunty o powierzchni 1,48 ha położone w miejscowości K. N., wchodzące w skład spadku po S. L. (1). Strony umowy ustaliły cenę sprzedaży na 15000 zł, z czego w dniu zawarcia umowy J. L. (2) otrzymała 10000 zł. Pozostałą kwotę w wysokości 5000 zł T. K. (1) zobowiązał się zapłacić J. L. (2) po uregulowaniu przez nią stanu prawnego sprzedanego gruntu, na drodze sądowej. Nigdy do tego nie doszło.

Umowa została zawarta w obecności świadków T. P. i F. S., który już nie żyje. Została ona spisana przez strony umowy bez zachowania formy aktu notarialnego.

Działki nr (...) stanowią grunty orne (wypis z rejestru gruntów – k. 5 akt sprawy sygn. I Ns 315/15). Przedziela je droga gruntowa biegnąca przez działkę nr (...), która jest ogólnie dostępna.

Działka nr (...) jest systematycznie uprawiana przez wnioskodawców T. i M. małż. K.. Początkowo uprawiał ją wyłącznie wnioskodawca, do czasu zawarcia związku małżeńskiego z M. K., co miało miejsce w 1969r. Od tego czasu działka ta znajduje się w ich wspólnym posiadaniu, razem o nią dbają, uprawiają, czują się jej właścicielami.

Z kolei działka nr (...) nie jest uprawiana od dłuższego czasu. Jej uprawa była nieopłacalna, nierentowna. Znajduje się ona w bezpośrednim sąsiedztwie z cmentarzem, nie jest ogrodzona. Wnioskodawcy zezwalali dzieciom ze wsi grać na niej w piłkę, porządkowali działkę, usuwali z niej śmieci. Nie zabraniali też mieszkańcom wsi parkować na niej samochodów, choć były to sytuacje incydentalne, dotyczące głównie Wszystkich Świętych w dniu 1 – go listopada.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 172 § 1 kc posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze ( § 2 ).

Zasiedzenie polega na nabyciu prawa przez nieuprawnionego posiadacza wskutek faktycznego wykonywania tego prawa w ciągu oznaczonego w ustawie czasu. Posiadanie samoistne stanowi podstawową przesłankę nabycia własności nieruchomości. Za posiadanie takie uważa się faktyczne władztwo nad rzeczą w zakresie prawa własności. Stanowi o tym art. 336 kc. Z jego treści wynika, że posiadaczem samoistnym jest ten, kto faktycznie włada rzeczą jak właściciel.

Faktyczne władztwo nad rzeczą, warunkujące istnienie posiadania, obejmuje dwa elementy: element fizyczny, określany tradycyjnie jako corpus i element psychiczny – animus. Zawarte w przepisie art. 336 kc stwierdzenie o faktycznym władaniu rzeczą wskazuje na element fizycznego władztwa, natomiast słowa: „jak właściciel” uwypuklają element psychiczny.

Dla istnienia samoistnego posiadania potrzebne jest przede wszystkim faktyczne władanie rzeczą. Zakres faktycznego władztwa przy posiadaniu samoistnym odpowiadający prawu własności, sprowadza się do korzystania z rzeczy i rozporządzania nią w sposób jak najbardziej pełny, czyli do postępowania z rzeczą jak właściciel.

Na fakt władania działkami nr (...) przez wnioskodawcę T. K. (1), a od chwili zawarcia związku małżeńskiego również przez jego żonę - wnioskodawczynię M. K. wskazują niezbicie dowody z dokumentów w postaci protokołu uwłaszczeniowego (k.48), notatki służbowej (...) Powiatowego w S. z dnia 18.08.1974r. (k.46), pisma (...) Powiatowego w W. z dnia 27.07.1974r. (k.47) i dobrowolnej umowy kupna-sprzedaży z dnia 10.09.1980r. (k.6 akt sprawy sygn. I Ns 315/15) oraz z zeznań świadków: G. T. (1) (k.98-99), S. S. (2) (k.97-98), M. P. (1) (k. 218v) i S. M. (1) (k. 217-218). Z treści w/w dowodów z dokumentów jednoznacznie wynika, że sporne działki znajdowały się w posiadaniu wnioskodawcy od początku lat 60 – tych ubiegłego wieku – wymienione notatki służbowe wskazują na 1960 rok, a protokół uwłaszczeniowy na rok 1964. Dowodzi to wiarygodności twierdzeń wnioskodawców T. i M. małż. K. o objęciu tych działek w posiadanie w tym właśnie okresie. W swoich szczegółowych wyjaśnieniach (k.83-84) wskazali oni powody, dla których nastąpiło przeniesienie posiadania tych działek na rzecz T. K. (1) (opuszczenie gospodarstwa rolnego przez S. L. (1)), treść ustnej umowy zawartej w tym zakresie między nim a S. L. (1) (nieodpłatne objęcie działek w posiadanie za jego wiedzą i wolą, korzystanie z nich z wyłączeniem dotychczasowego właściciela i innych osób) oraz okoliczności, jakie temu towarzyszyły (prośba S. L. o opiekę nad grobem pierwszej żony oraz wsparcie finansowe na rzecz jego synów z pierwszego małżeństwa). Od tego czasu działki nr (...) znajdują się nieprzerwanie w posiadaniu wnioskodawców T. i M. małż. K. - początkowo w posiadaniu wyłącznie T. K. (1), a od 1969r., tj. od chwili zawarcia przez niego związku małżeńskiego z M. K. w ich wspólnym posiadaniu na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej. Nic nie wskazuje, aby od tego czasu ich posiadanie zostało kiedykolwiek zakłócone, aby zostali z niego wyzuci, chociażby w części gruntów objętych spornymi działkami.

Z wyjaśnień wnioskodawców T. i M. małż. K. nie wynika wprawdzie, że do 1980 roku posiadali działki jako dzierżawcy, ale jednoznacznie wskazuje na to treść wymienionych dokumentów. Ich treść nie pozostawia wątpliwości, że T. K. (1) użytkował je na podstawie umowy dzierżawy, choć nie przedłożono jej do wglądu ówczesnym organom. Na istnienie takiej umowy wskazywała J. L. (2), żona S. L. (1) (notatka służbowa UP w S. - k.46) i on sam w toku postępowania uwłaszczeniowego (protokół uwłaszczeniowy - k.48). W okolicznościach stanu faktycznego sprawy miało to tylko takie znaczenie, że o ile fakt objęcia w posiadanie spornych działek przez T. K. (1) jawi się jako niezaprzeczalny, to w okresie od co najmniej 1964 roku do 10.09.1980 roku miało ono charakter zależny, typowy dla dzierżawy (art. 336 kc). Posiadaczem rzeczy jest bowiem zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny – art. 336 kc). Wymienione dokumenty i zeznania przesłuchanych w sprawie świadków oraz korelujące z nimi wyjaśnienia wnioskodawców T. i M. małż. K. wskazują na bezczynszowy charakter dzierżawy w tym okresie. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał podstawę do uznania, że wnioskodawcy nie ponosili żadnych opłat (czynszu) z tego tytułu.

Przyjęcie, że w okresie od co najmniej 1964 roku do 10.09.1980r. posiadanie wnioskodawców T. i M. małż. K. opierało się na umowie dzierżawy wykluczało jego zaliczenie do okresu posiadania w rozumieniu przesłanek z art. 172 § 2 kc. Przepis ten wymaga posiadania samoistnego jako prowadzącego do zasiedzenia. Wnioskodawcy nie wnosili zresztą o ustalenie, że zasiedzenie spornych działek rozpoczęło swój bieg w latach 60-tych ubiegłego wieku. Jako datę początkową biegu zasiedzenia konsekwentnie wskazywali 10 września 1980r., tj. dzień, w którym doszło do zawarcia umowy kupna-sprzedaży działek. Na tę okoliczność złożyli pisemną, dobrowolną umowę kupna-sprzedaży gruntu położonego w K. Nowym o łącznej powierzchni 1,48 ha (umowa – k.6 akt sprawy sygn. I Ns 315/15), której treść nie pozostawia wątpliwości co do przedmiotu umowy, przyczyn jej zawarcia, ceny nabycia i rozliczeń dokonanych przez strony umowy. Wnioskodawczyni Gmina S. i uczestnicy postępowania nie podjęli nawet próby jej podważenia, nie kwestionowali jej. Odzwierciedla ona okoliczności sprzedaży spornych działek przedstawione w szczegółowy sposób przez wnioskodawców T. i M. małż. K.. W istocie, stanowi ona dowód na okoliczność objęcia przez nich tych działek w posiadanie samoistne. O ile bowiem do momentu zawarcia umowy kupna-sprzedaży ich posiadanie nie miało takiego charakteru, to z chwilą jej zawarcia wnioskodawcy T. i M. małż. K. władali spornymi działkami jak właściciele, co jest istotą posiadania samoistnego. Fakt zawarcia umowy dawał im podstawę do przekonania, że są uprawnieni do władania działkami jak właściciele. Tym bardziej, że uiścili przeważającą część umówionej ceny nabycia działek (10000 zł z 15000 zł) oraz, że przez okres prawie 20 – tu lat, poprzedzający zawarcie umowy, posiadali je nieprzerwanie, w niezakłócony sposób. To wszystko stanowiło wystarczającą podstawę do uznania, że przekonanie wnioskodawców o wyłącznym, właścicielskim władaniu spornymi działkami było uprawnione.

Fakt zawarcia umowy kupna-sprzedaży działek odzwierciedlają zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. Najbardziej wartościowe były zeznania świadka G. T. (1), która orientowała się w okolicznościach stanu faktycznego sprawy z racji sprawowanego urzędu sołtysa wsi N. (k.98-98v). Świadek zajmuje go od 12 lat, wcześniej pełnił go teść świadka. Z tej racji, jak również z racji stałego zamieszkiwania na terenie wsi K. N. od chwili urodzenia, świadek posiadał wiedzę dotyczącą posiadania działek nr (...) oraz stanu na gruncie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Jednoznacznie wskazał na wnioskodawcę T. K. (1) jako wyłącznego posiadacza tych działek. Świadek wprost zaprzeczył, aby kiedykolwiek znajdowały się one w posiadaniu Gminy S.. Nigdy nie widział, aby jej pracownicy podejmowali jakiekolwiek czynności na tej działce, co przeczy twierdzeniom wnioskodawczyni Gminy S. o systematycznym jej odśnieżaniu, koszeniu na niej trawy, porządkowaniu terenu na działce. Świadek wprost zeznał, że nie było takiej potrzeby. Wbrew twierdzeniom wnioskodawczyni, z zeznań świadka wynika również, że na działce nr (...) nigdy nie było parkingu oraz, że nikt nie pytał gminy o zgodę na zaparkowanie pojazdu na tej działce. Świadek szczerze przyznał, że okazjonalnie są na niej zaparkowane samochody przez ludzi, którzy przyjeżdżają na cmentarz. Nic w tym dziwnego, skoro działka nr (...) znajduje się w jego sąsiedztwie i nie jest ogrodzona.

Zeznania świadka G. T. (1) zasługiwały na wiarę. Świadek szczerze przyznał się do niewiedzy na temat stanu prawnego działek objętych wnioskiem oraz treści umowy zawartej między J. L. (2), a wnioskodawcą T. K. (1). Złożył wyczerpujące zeznania odnośnie posiadania działek, stanu na gruncie, czynności podejmowanych na tych działkach przez wnioskodawców T. i M. małż. K., opłatach publicznych należnych za działki i osobach odbierających nakazy płatnicze (podatkowe). Zeznał, że odbierał je T. K. (1). W ocenie Sądu zeznania świadka są obiektywne. Jest to osoba obca dla stron. Nie ma żadnego interesu w kreowaniu rzeczywistości korzystanej dla którejkolwiek strony. Zeznania świadka korelują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w szczególności z dokumentów wymienionych w uzasadnieniu.

W równie dokładny i obiektywny sposób okoliczności objęte podstawą prawną i faktyczną wniosku zostały przedstawione przez świadka S. S. (2) (k.97v-98). Jego zeznania korelują z zeznaniami świadka G. T. (1), ale i z zeznaniami pozostałych świadków przesłuchanych w sprawie na okoliczność posiadania spornych działek. Na ich podstawie T. K. (1) jawi się jako jedyna osoba, która weszła w ich posiadanie kilkadziesiąt lat temu, posiadając je w późniejszym okresie razem z żoną M. K.. Świadek opisał prace, jakie były wykonywane przez tych wnioskodawców na działkach oraz powody, dla których zaprzestali oni uprawy działki nr (...) (specyficzny kształt działki uniemożliwiający pracę ciągnikiem). Świadek S. S. (2) również zaprzeczył, aby na tej działce znajdował się parking. Zaprzeczył też, aby Gmina S. odśnieżała ją, wykonywała na niej prace porządkowe. Retorycznie zapytał, czy Gmina odśnieżałaby działkę nr (...), skoro nie odśnieżała nawet drogi (biegnącej między spornymi działkami) ? Świadek wprost zaprzeczył, aby sporne działki znajdowały się w posiadaniu Gminy S.. Ponadto, świadek posiadał ogólnikową wiedzę na temat umowy zawartej przez wnioskodawcę T. K. (1) w 1980 roku. Szczerze przyznał, że nie widział tej umowy, ale jako syn figurującego na niej świadka F. S. słyszał od ojca o jej istnieniu oraz o tym, że wnioskodawca T. K. (1) zapłacił za działki, choć nie był w stanie wskazać żadnej kwoty. Świadek szczerze przyznał się do niewiedzy na ten temat.

Fakt zawarcia umowy kupna-sprzedaży działek potwierdził świadek T. P. (k.85). Był on świadkiem tej umowy. Z racji wieku świadek nie pamiętał okoliczności jej zawarcia. Przyznał jednak, że wnioskodawca „obrabiał tą ziemię” (działki objęte wnioskiem w sprawie).

Znamienne, że nawet świadkowie zawnioskowani przez wnioskodawczynię Gminę S. nie wskazali jej jako posiadacza działki nr (...), nawet w części gruntów wydzielonych z tej działki jako działka nr (...) na mapie złożonej przez wnioskodawczynię w toku postępowania w sprawie, zaewidencjonowanej przez Starostę (...) za numerem P. (...) (...). (...) (k.117). Chodzi o zeznania świadków J. S. (2) (k.109v-110), J. S. (3) (k.109v) i J. P. (k.). Zeznania świadka J. S. (3) w zasadzie nic nie wniosły do sprawy. Na pewno nie dowodzą one prawdziwości twierdzeń Gminy S. o posiadaniu przez nią działki nr (...) i podejmowaniu wobec niej takich czynności, które wiążą się z korzystaniem z gruntu (porządkowaniu terenu, odśnieżaniu, koszeniu trawy, urządzeniu parkingu na działce czy wyrażaniu zgody na parkowanie samochodów). Podstawy do takiego uznania nie stanowiły również zeznania świadka J. S. (2). Z jego zeznań wynika raczej, że jedyną osobą, jaką widywał na tej działce był wnioskodawca T. K. (1). Świadek ten posiadał ogólnikową wiedzę na temat okoliczności, w jakich wszedł on w posiadanie działki nr (...). Szczerze jednak przyznał, że T. K. (1) „zbierał ją”, że „miał to po żonie swojego wuja”. Jest to zgodne z ustaleniami dokonanymi w tym zakresie przez Sąd.

Sporny grunt działki nr (...), wydzielony jako działka nr (...) na mapie z dnia 18.12.2015r. (k.117) przylega bezpośrednio do drogi biegnącej przez działkę nr (...), ogólnie dostępnej. Gmina S. nosi się z zamiarem jej urządzenia, na co wskazują zeznania świadka J. S. (2). Uzasadnia to jej zainteresowanie spornym gruntem. Obecnie jest to typowa droga gruntowa, po której uczęszczają (...) i okolic, a co się z tym wiąże - wobec braku wyraźnych granic - zdarza się im wjeżdżać na grunty objęte działką nr (...). W oczywisty sposób prowadzi to do zmiany szlaku drogowego, w różny i zmienny sposób, a nawet do jego przesunięcia w kierunku działki nr (...). Z faktu przejeżdżania przez okolicznych mieszkańców przez grunty działki nr (...) nie wynika jeszcze, że wnioskodawca T. K. (1) został wyzuty z ich posiadania. Z pewnością, nie dowodzi to posiadania tych gruntów przez Gminę S., w dodatku w sposób samoistny i przez okres wymagany ustawą (30 lat, art. 172 § 1 i 2 kpc). Zdaniem Sądu, Gmina S. nie wykazała, aby przez okres 30 lat była samoistnym posiadaczem gruntu wydzielonego jako działka nr (...) na złożonej mapie geodezyjnej (k.117). Nic na to nie wskazuje.

Mapa złożona przez wnioskodawczynię Gminę S. odzwierciedla jej zmodyfikowane żądanie zasiedzenia. W ten sposób wnioskodawczyni usiłowała wykazać zakres swojego posiadania. Nie powiodła jej się jednak ta próba. Umknęło wnioskodawczyni, że posiadanie prowadzące do zasiedzenia musi mieć charakter samoistny i nieprzerwany (trwały), w niezmiennych granicach przez okres wymagany ustawą. Wnioskodawczyni nie wykazała spełnienia tych przesłanek w odniesieniu do spornego gruntu.

Marginalnie wskazać jedynie należy, że świadek J. S. (2) nie krył swojego zainteresowania takim rozstrzygnięciem w sprawie, które umożliwiłoby Gminie S. urządzenie porządnej drogi, jaka biegnie między spornymi działkami. Świadek zaapelował do Sądu, aby sposób rozstrzygnięcia w sprawie nie zablokował budowy drogi planowanej przez Gminę S., wnioskodawczynię w sprawie (k.110). Nakazywało to ostrożną ocenę zeznań świadka, w szczególności w części dotyczącej sposobu korzystania z działki nr (...) (gry w piłkę), choć on sam nie wskazywał Gminy S. jako posiadacza samoistnego spornego gruntu (wydzielonej na mapie działki nr (...)). Jego zeznania w tym zakresie korelują z zeznaniami pozostałych świadków oraz dowodami z dokumentów przywoływanych w uzasadnieniu.

Posiadania działki nr (...) przez Gminę S. nie potwierdził ostatecznie świadek M. P. (1) (k.218v). Słuchany w początkowej fazie postępowania złożył ogólnikowe zeznania, które wskazywały na istnienie na działce nr (...) drogi, ogólnie dostępnej, pozostającej w gestii i zainteresowaniu Gminy S.. W toku postępowania w sprawie świadek wycofał się z tych zeznań. Po okazaniu jemu mapy obrazującej sytuację na gruncie świadek wprost zeznał, że działka nr (...) nigdy nie znajdowała się w posiadaniu Gminy S.. Zaprzeczył również, aby Gmina ją odśnieżała, kosiła na niej trawę, dbała o nią. W tej sytuacji, twierdzenia wnioskodawczyni Gminy S. o posiadaniu przez nią spornego gruntu (części działki nr (...)) należało ocenić jako gołosłowne i niczym nieudowodnione. Wyjaśnienia działającego w jej imieniu wójta (wyjaśnienia A. Ż. - k.110v) były niewystarczające do przyjęcia, że Gmina S. spełniła przesłanki prowadzące do zasiedzenia przez nią spornego gruntu. Tym bardziej, że wójt sam przyznał, iż nigdy nie wydawał zlecenia na urządzenie parkingu na działce nr (...), że nigdy nie była ona koszona przez Gminę oraz, że była odśnieżana jedynie w pasie zajętym przez drogę. Wyjaśnienia słuchanego w charakterze strony wójta świadczą o niewiedzy wnioskodawczyni nie tylko na temat stanu prawnego działki nr (...), ale również i faktycznego stanu na gruncie. Samoistny posiadacz gruntu tak się nie zachowuje.

Dowodu świadczącego o posiadaniu przez Gminę S. spornego gruntu (części działki nr (...)) nie stanowią również zeznania świadka A. R. (2) (k.39). Były one bardzo ogólnikowe, wręcz tendencyjne, typowe dla tego rodzaju spraw. Pozostają one zresztą w sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków, którzy wprost zeznali, że Gmina S. nie była posiadaczką spornego gruntu (zeznania świadka G. T., S. S., M. P., J. S.) lub wskazywali na osobę T. K. (1) jako jej posiadacza (zeznania świadka J. S. (2)). Z tych też względów zeznania świadka A. R. nie zasługiwały na wiarę.

Powyższe okoliczności prowadziły do oddalenia wniosku Gminy S. o zasiedzenie. Wobec braku przesłanek do zasiedzenia na jej rzecz Sąd nie podejmował czynności prowadzących do wykreślenia zakresu sporu w odniesieniu do działki nr (...). Wnioskodawczyni sprecyzowała go na mapie, jaką złożyła w toku postępowania w sprawie (k.117).

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt 1 postanowienia.

Zdaniem Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał z kolei podstawę do stwierdzenia zasiedzenia na rzecz wnioskodawców T. i M. małż. K.. Co istotne – nawet oponujący uczestnicy nie przeczyli, że działki nr (...) znajdowały się w posiadaniu tych wnioskodawców. Uczestnicy W. Z. (1) i W. Z. (2) nie wiedzieli nawet o istnieniu tych działek aż do czasu zawiadomienia ich przez Sąd o postępowaniu toczącym się w niniejszej sprawie. Nie mieli też świadomości, że należały one do S. L. (1), że był on ich właścicielem. Uczestniczka W. Z. (1) złożyła wyjaśnienia, które korelują z ustaleniami dokonanymi przez Sąd odnośnie opuszczenia gospodarstwa (obejmującego działki nr (...)) przez S. L. (1) i jego rodzinę, ich zamieszkania w W. w latach 60-tych ubiegłego stulecia oraz braku zainteresowania z ich strony spornymi działkami od tego czasu. Swoje roszczenia do działek nr (...) uczestnicy wywodzili z faktu dziedziczenia po S. L. (1) jako ich właścicielu. To za mało do podważenia faktu ich posiadania przez wnioskodawców T. i M. małż. K.. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił wprawdzie, że od dłuższego czasu wnioskodawcy nie uprawiają działki nr (...), ale nie stanowi to przeszkody do jej zasiedzenia. Powszechny w orzecznictwie jest pogląd, że posiadacz może w stosunku do rzeczy przejściowo nie wykonywać władztwa i na skutek tego nie traci jej posiadania. Istotne bowiem jest nie to, czy posiadacz wykonuje względem rzeczy konkretne czynności lecz to, czy ma możliwość ich wykonywania bez potrzeby wytaczania np. powództwa o przywrócenie posiadania (tak: SN m.in. w orzeczeniu z dnia 07.04.1994r., III CRN 18/94, nie publ.). Występowanie tej możliwości przesądza o istnieniu posiadania, co niewątpliwie miało miejsce w niniejszej sprawie. Bezsporną była okoliczność, że właściciele spornych działek (S. L. (1)) i jego następcy nie zgłaszali pretensji o działki objęte wnioskiem w sprawie, nie żądali od wnioskodawców T. i M. małż. K. ich wydania, a nawet zapłaty za nie. Nie interesowali się, w jaki sposób są one uprawiane i wykorzystywane. Nie ingerowali w decyzje podejmowane przez w/w wnioskodawców w stosunku do działek. Tolerowali fakt, że pozostają one w ich wyłącznym posiadaniu. W okresie prowadzącym do zasiedzenia nie toczyły się też żadne sprawy sądowe o te działki. Przez ten cały czas wnioskodawcy mogli swobodnie z nich korzystać i to w sposób, jakby były one ich własnością. Wnioskodawcy wskazali przy tym przyczyny, z powodu których zaprzestali uprawy działki nr (...), ale zawsze dbali o nią, m.in. poprzez utrzymanie na niej porządku. To za ich przyzwoleniem dzieci ze wsi grały w piłkę nożną na tej działce. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków jednoznacznie wynika, że w lokalnej społeczności to wnioskodawcy T. i M. małż. K. poczytywani byli za właścicieli działek objętych wnioskiem.

Posiadanie nieruchomości rolnej przejawia się w wykonywaniu na tej nieruchomości czynności związanych z charakterem prowadzonych na niej upraw. Posiadacz takiej nieruchomości nie musi w inny sposób akcentować władztwa nad nią (np. przez ogrodzenie działki). Nawet okresowy stan bezczynności na takiej nieruchomości wynikający z charakteru gruntu czy uprawy nie oznacza, że dotychczasowy posiadacz, który uprawiał nieruchomości i zebrał ostatnie plony przestał być jej posiadaczem. Zmiana formy gospodarowania na nieruchomości lub nawet przejściowe zaprzestanie wykorzystywania jej w sposób efektywny ekonomicznie samo w sobie nie musi oznaczać, że dotychczasowy władający nią utracił atrybuty posiadania, to jest corpus i animus charakteryzujące posiadacza. W sprawie niniejszej oponujący uczestnicy nie wykazali, aby na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, objętych okresem prowadzącym do zasiedzenia wnioskodawcy T. i M. małż. K. zrezygnowali z samodzielnego i niezależnego od innej osoby władania działkami. Brak dowodów, aby do tej rezygnacji kiedykolwiek doszło.

W sprawie niniejszej nikt nie kwestionował, że od chwili objęcia w posiadanie działki nr (...) przez wnioskodawcę T. K. (1) jest ona przez niego systematycznie uprawiana. Niezbicie wskazuje na to zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Przesądzało to o samoistności posiadania wnioskodawców T. i M. małż. K.. Dla przyjęcia samoistności posiadania konieczne jest wykonywanie przez posiadacza czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty i niezależny od woli innej osoby stan władztwa. Wszystkie dyspozycje posiadacza powinny zatem swą treścią odpowiadać dyspozycjom właściciela. Posiadacz powinien władać rzeczą dla siebie, a nie za kogoś innego (tak: WSA w Białymstoku z dnia 23.11.2016r. w sprawie sygn. I SA/Bk 267/16). Tak też było w okolicznościach stanu faktycznego sprawy. Nic nie wskazuje, aby od chwili zawarcia umowy kupna-sprzedaży działek, co miało miejsce w dniu 10.09.1980r., władanie nimi przez wnioskodawców T. i M. małż. K. było w jakikolwiek sposób ograniczone czy zależne od woli innych osób. O ile w okresie od lat 60-tych ubiegłego wieku, tj. od chwili wejścia w posiadanie tych działek przez T. K. (1) do dnia zawarcia przedmiotowej umowy kupna-sprzedaży mogło ono mieć charakter posiadania zależnego, wywodzącego się z umowy dzierżawy, na co wskazują dowody z dokumentów w postaci protokołu uwłaszczeniowego (k.48), notatki służbowej (...) Powiatowego w S. z dnia 18.08.1974r. (k.46) oraz pisma (...) Powiatowego w W. z dnia 27.07.1974r. (k.47), to z chwilą zawarcia tej umowy posiadanie wnioskodawców z całą pewnością miało samoistny charakter. W ten sposób wnioskodawcy wyraźnie zamanifestowali swoje faktyczne władztwo wobec działek; od tego czasu posiadali je, korzystali z nich i zarządzali nimi wyłącznie jak właściciele. Dowodzi tego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

W świetle powyższego Sąd uznał, że od dnia 10.09.1980r., tj. z chwilą nabycia przez wnioskodawców spornych działek w drodze nieformalnej umowy kupna-sprzedaży, posiadanie wnioskodawców miało cechy typowe dla posiadania samoistnego w rozumieniu przepisów art. 172 § 1 kc w zw z art. 336 kc. Oceny tej nie zmienia bezsporny w sprawie fakt, że wnioskodawcy nie uiścili całej umówionej ceny zakupu działek. Opiewała ona na sumę 15000 zł, z czego wnioskodawcy zapłacili kwotę 10000 zł (umowa z dnia 10.09.1980r. – k.6 akt sprawy sygn. I Ns 315/15). Ja wynika z wyjaśnień wnioskodawców, znajdujących odzwierciedlenie w treści przedmiotowej umowy - warunkiem zapłaty przez wnioskodawców brakującej sumy było podjęcie przez sprzedającą działki J. L. (2) działań zmierzających do uregulowania ich stanu prawnego, w celu ich późniejszej sprzedaży na rzecz wnioskodawców w sposób wymagany ustawą (w formie aktu notarialnego). Nie uczyniła tego, co uprawniało wnioskodawców do uznania, że są oni zwolnieni z obowiązku zapłaty brakującej ceny. W żaden sposób nie umniejszało to ich uprawnień z tytułu posiadania spornych działek.

W postanowieniu z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 360/14, LEX nr 1713028, Sąd Najwyższy wskazał, że "zmiana charakteru posiadania musi być zamanifestowania w sposób nie budzący wątpliwości zarówno wobec otoczenia jak i, czy też przede wszystkim, w stosunku do właściciela. Właściciel, który wie, że wydał nieruchomość w posiadanie pod tytułem niestanowiącym zagrożenia utratą prawa, musi wiedzieć, że z oznaczoną chwilą, na skutek jawnych zachowań posiadacza, jego prawo staje się zagrożone". Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 marca 2014 r., III CSK 103/13, LEX nr 1463865, zauważając, że: "O przekształceniu posiadania zależnego w samoistne świadczy jedynie dostatecznie uzewnętrzniona wola wykonywania władztwa wyłącznie dla siebie ( animus rem sibi hebendi), która przejawia się w podejmowaniu czynności wskazujących, że posiadacz wobec właściciela i otoczenia prawnego demonstruje zachowania świadczące o zawładnięciu nieruchomością oraz swobodnym dysponowaniu nią w imieniu własnym i na własną rzecz. Konieczne jest przy tym zamanifestowanie zmiany na zewnątrz i w jednoznaczny sposób, a sama intencja posiadacza nie jest wystarczająca". Zdaniem Sądu, w okolicznościach stanu faktycznego sprawy służyła temu umowa z dnia 10.09.1980r., na mocy której wnioskodawca T. K. (1) kupił działki objęte wnioskiem od żony S. L. (1). Ich nabycie zmierzało do przeniesienia prawa własności działek na rzecz wnioskodawcy, do którego nie doszło z powodu niezachowania formy aktu notarialnego wymaganej przy sprzedaży nieruchomości. Jednoznacznie świadczy o tym treść tej umowy.

Na koniec należy odnieść się do zakresu posiadania przez wnioskodawców T. i M. małż. K. działki nr (...). W toku całego postepowania konsekwentnie wnosili oni o jej zasiedzenie w granicach władania, który – jak wynika z ustaleń Sądu - odpowiada granicom ewidencyjnym tej działki. Chwilowe wątpliwości w tym zakresie wprowadził wniosek uczestników W. i J. małż. R., którzy wnieśli o zasiedzenie części tej działki, obejmującej powierzchnię 0,30 ha. Wskazywali oni, że w tym zakresie działka nr (...) znajduje się w ich posiadaniu, co usiłowali dowieść zeznaniami świadków S. M. (2) (k.217v – 218), M. P. (1) (k.218v) i A. R. (2) (k.218v-219). Wnioskodawcy T. i M. małż. K. zaprzeczyli temu. Wyjaśnienia uczestników W. i J. małż. R. wskazywały pierwotnie, że spór sprowadzał się do gruntu wykreślonego kolorem różowym na mapie załączonej przez nich do wniosku (k.164), posiadającego kształt klina na działce nr (...). Z wyjaśnień stron zainteresowanych sporem w tym zakresie wynika, że na gruncie tym rośnie lasek, który powstał z samosiejek. Strony wskazały też przyczyny jego powstania. Wyjaśniły, że grunt w tym miejscu jest podmokły; stwarza dobre warunki do wzrostu drzew. Ostatecznie jednak uczestnik J. R. (1) sam przyznał, że drzewa „w tym klinie należą do K.” (k.218). Wprost przyznał, że on (uczestnik) tego nie posiada, że posiada go wnioskodawca (T. K.). Zaznaczył również, że nie zgłasza o to żadnych pretensji (k.218). W celu zobrazowania sporu w tym zakresie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego geodety, który z działki nr (...) wydzielił grunt oznaczony numerem 7/1 (k.227). Biegły wskazał również powody, które legły u podstaw jego wydzielenia w takich granicach. Z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że w trakcie postępowania w niniejszej sprawie przyjęto do zasobu geodezyjnego mapę podziału działki nr (...) stanowiącej własność uczestnika J. R. (1), graniczącą bezpośrednio z działką nr (...). Z tego wyniknęły błędy w określeniu obszaru do zasiedzenia, zaznaczonego przez uczestnika na mapie dołączonej do wniosku (k.164). Z opinii biegłego wynika również, że w trakcie oględzin wskazana została stronom południowa granica działki nr (...) z działką nr (...) (powstała w wyniku podziału działki nr (...)), której przebiegu nie kwestionowali. Biegły wskazał przy tym, że prawidłowy przebieg granicy między tymi działkami wyklucza sporządzenie jednego z wariantów zleconej opinii (prostopadle do budynków znajdujących się na działce uczestnika).

Strony nie kwestionowały opinii biegłego, która jest profesjonalna. Sąd podzielił ją w całości.

Zdaniem Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do uznania, że uczestnicy W. i J. małż. R. posiadają samoistnie przez okres wymagany ustawą grunt wykreślony na mapie przez biegłego jako działka nr (...). Trudno oprzeć się wrażeniu, że ich wniosek o zasiedzenie był wynikiem niewiedzy odnośnie przebiegu granic między działkami nr (...) (przed podziałem), aniżeli faktycznego posiadania przez nich gruntu zawierającego się w granicach wydzielonej działki nr (...). Nie wskazują na to zeznania świadków zawnioskowanych przez uczestników (S. M. (2), M. P. (1) i A. R. (2)), którzy mieli problem z określeniem zakresu sporu na działce nr (...). Na podstawie ich zeznań dało się raczej wyprowadzić wniosek, że posiadanie wnioskodawców T. i M. małż. R. przebiegało w niezmiennych granicach i w niezakłócony sposób, co zostało zresztą przyznane przez uczestnika J. R. (2) (protokół rozprawy – k. 218). On sam zaprzeczył zeznaniom świadków, że jego posiadanie rozciągało się na grunt zawierający się w działce nr (...). Wprost wyjaśnił, że należy to do (...) (k.218).

Reasumując – okoliczności stanu faktycznego sprawy prowadziły do uwzględnienia wniosku o zasiedzenie pochodzącego od wnioskodawców T. i M. małż. K.. Pozostałe wnioski podlegały oddaleniu, czemu Sąd dał wyraz w pkt 1 i 2 postanowienia.

Samoistne posiadanie wnioskodawców rozciąga się niezmiennie w granicach ewidencyjnych obu działek od 10.09.1980r. W takim zakresie kupili on te działki w drodze nieformalnej umowy kupna-sprzedaży, bez zachowania formy przewidzianej dla przeniesienia prawa własności do nieruchomości (aktu notarialnego). Z tego powodu posiadanie wnioskodawców należało zakwalifikować w kategoriach złej wiary. Z tych też względów do zasiedzenia przez nich spornych działek wymagany był upływ 30 lat (art. 172 § 2 kc).

Na podstawie powyższego Sąd uznał, że skoro wnioskodawcy władają samoistnie, nieprzerwanie, w ramach wspólności ustawowej małżeńskiej spornymi działkami od 10.09.1980r., to zgodnie z art. 112 i 113 kc bieg terminu prowadzącego do ich zasiedzenia rozpoczął się w dniu następnym. Nigdy też nie został przerwany. Upłynął po 30 latach, w dniu 11.09.2010r. Z bezudziałowego charakteru małżeńskiej wspólności majątkowej wynika bezudziałowy charakter współposiadania składników majątku wspólnego. Wobec tego Sąd orzekł jak w pkt 3 postanowienia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 kpc jak w pkt 4 i 5 postanowienia i na podstawie 520 § 1 kpc jak w pkt 7 postanowienia.

Zasadniczo, w postępowaniu nieprocesowym zainteresowani ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie (art. 520 § 1 kpc). W sytuacji jednak, gdy uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania albo interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników (art. 520 § 2 kpc).

Spór w sprawie toczył się w zasadzie między wnioskodawczynią Gminą S. a wnioskodawcami T. i M. małż. K. odnośnie działki nr (...) oraz między wnioskodawcami T. i M. małż. K. a uczestnikami W. i J. małż. R. w odniesieniu do działki nr (...). Wnioskowi oponowali również uczestnicy W. Z. (1) i W. Z. (2), ale w toku całego postępowania nie zgłosili oni żadnych wniosków, które wiązałyby się z podjęciem czynności połączonej z wydatkami. Ich stanowisko w sprawie nie wiązało się z potrzebą prowadzenia postępowania dowodowego, nie spowodowało powstania żadnych wydatków W związku z tym nie istniały podstawy do obciążenia tych uczestników kosztami postępowania w sprawie.

Wnioski stron pozostających w sporze odnośnie działki nr (...) również nie spowodowały wydatków w sprawie. O kosztach postępowania poniesionych przez wnioskodawców Gminę S. oraz T. i M. małż. K. (kosztach zastępstwa procesowego, opłacie skarbowej od pełnomocnictwa, kosztach ogłoszenia w prasie o toczącym się postępowaniu) Sąd rozstrzygnął więc na podstawie art. 520 § 1 kpc jak w pkt 7 postanowienia.

Z kolei spór, jaki powstał miedzy wnioskodawcami T. i M. małż. K. a uczestnikami W. i J. małż. R. wymagał zasięgnięcia opinii biegłego geodety celem wykreślenia zakresu posiadania przez nich działki nr (...), różnie przez nich przedstawianego, w szczególności przez uczestników W. i J. małż. R. na rozprawie z dnia 25.10.2016r. (k.217-219). Wiązało się to z wydatkami, które zostały pokryte przez tych wnioskodawców i uczestników w równej części do kwoty 1000 zł (zaliczki – k. 220-222). Wydatki wyniosły ostatecznie 1460,59 zł. Z przyczyn wskazanych wyżej obciążają one wnioskodawców T. i M. małż. K. oraz uczestników W. i J. małż. R. w równej części na podstawie art. 520 § 2 kpc w zw z art. 83 ust 2 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz.U. z 2010r., Nr 90, poz. 594 ze zmianami). Niepokryte wydatki wynoszą 460,59 zł, co przemawiało za rozstrzygnięciem jak w pkt 4 i 5 postanowienia (460,59 zł : 2).

Na podstawie art. 84 ust 1 i 2 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zmianami) Sąd nakazał zwrócić wnioskodawczyni Gminie S. kwotę 33,34 zł zł z tytułu niewykorzystanej zaliczki (k.41), orzekając jak w pkt 6 postanowienia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wiesława Krawczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wyszkowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Iwona Długoborska
Data wytworzenia informacji: